Ubisoft chce większej różnorodności oraz obiecuje zająć się przypadkami nadużyć seksualnych w firmie. To odpowiedź na ostatnie wydarzenia wewnątrz wydawcy.
Spore kłopoty francuskiego wydawcy
Niedawno pisaliśmy o tym, że topowy twórca gier z Ubisoftu został oskarżony o „niewłaściwe zachowania seksualne”. Okazało się, że miał on romans ze streamerką, pomimo tego, że był żonaty. To nie jedyny kłopot, albowiem kolejni pracownicy wylądowali na przymusowych „urlopach”. Dwóch dyrektorów na zwolnieniu to Tommy François i Maxime Béland, którzy pełnią funkcję wiceprezesów w pionie nadzorującym rozwój gier firmy na całym świecie, jak poinformował serwis Bloomberg.
Obaj mężczyźni napotykają liczne zarzuty, które pojawiły się po tym, jak wiele oskarżeń zostało opublikowanych na Twitterze. Ubisoft wyraził „zaniepokojenie” i najwyraźniej postanowił realnie działać w tej sprawie. Béland jako jeden z wiceprezesów Ubisoftu ostatecznie postanowił złożyć rezygnację ze skutkiem natychmiastowym. François przebywa na przymusowym urlopie i nie wiadomo jak dalej potoczy się jego kariera.
Firma walczy z dyskryminacją i seksizmem.
Obecna sytuacja jest wyjątkowo nie na rękę francuskiemu wydawcy. W kwestii oskarżeń zareagował sam Yves Guillemot, prezes Ubisoftu. W Zapowiedział on konkretne działania oraz wydał oświadczenie:
Ubisoft nie będzie tolerować niewłaściwego zachowania w miejscu pracy i będzie nadal podejmował działania dyscyplinarne wobec każdego, kto dopuszcza się nękania, dyskryminacji i innych zachowań naruszających nasze zasady uczciwego postępowania.

W ramach zmian Guillemot powołuje szefa kultury miejsca pracy, który jest „uprawniony do zbadania wszystkich aspektów kultury naszej firmy i zaproponowania kompleksowych zmian, które przyniosą korzyści nam wszystkim„. Stanowisko to objęła Lidwine Sauer, pracująca w Strategic Innovation Lab. Będzie tworzyć grupę zadaniową wokół tego zagadnienia i będzie podlegać Guillemotowi. Prezes firmy ogłosił również, że Ubisoft powoła nową rolę dla szefa różnorodności i integracji, który będzie mu podlegał.
Ubisoft rozpocznie także organizację sesji odsłuchowych dla pracowników, które rozpoczną się w poniedziałek. Mają być to poufne, szczere i prywatne rozmowy. Firma chce znaleźć wszelkie źródła dyskryminacji i dyskomfortu. Ubisoft utworzy również internetową poufną platformę alarmową którą zarządza platforma Whispli. Firma „jest również w trakcie wyboru zewnętrznej firmy konsultingowej do przeprowadzenia audytu oraz ulepszenia naszych procedur i zasad”. Ubisoft udostępnił także list swojego prezesa, który rozesłano do pracowników:
Ubisoft chce większej różnorodności
Okazuje się, że to nie jedyne działanie jakie podejmuje Ubisoft. Guillemot zapowiedział zmiany na głównych stanowiskach firmy. Chodzi o maksymalną „różnorodność”:
Mówiąc dokładnie, zdecydowałem się zmienić skład działu edycji, przekształcić nasz proces zatrudniania i sprawić, by menedżerowie byli rozliczanie z realizacji tych założeń.

Cztery dni później w wewnętrznej wiadomości do firmy Serge Hascoët, dyrektor kreatywny Ubisoft i człowiek odpowiedzialny za wybór zespołu, próbował przeprosić. Najwyraźniej przedstawiciel firmy podąża za obecnymi trendami i przeprasza za kolor skóry oraz płeć pracowników. Stwierdził, że dział redakcyjny ma zbyt dużą ilość „białych mężczyzn”:
Słyszeliśmy te opinie i zgadzamy się, że możemy i musimy zrobić lepiej, jeśli chodzi o dywersyfikację zespołu redakcyjnego i naszych zespołów programistycznych w Ubisoft w ogóle … Cały zespół redakcyjny, w tym ja, jest doskonale świadomy tej potrzeby i jest czyniąc to priorytetem.
W tym celu Hascoët powiedział, że zespół redakcyjny przyjmie mentorów, i zachęcił „różnorodną grupę wewnętrznych wnioskodawców”. Ubisoft chce zmaksymalizować swoją „różnorodność”. Pytanie jednak kto straci wówczas pracę na rzecz nowych wytycznych oraz jak wpłynie to na jakość ich produkcji.
Zobaczymy jak w ciągu następnych tygodni rozwinie się sytuacja. Guillemot zapowiedział stale informować na temat działań w walce z dyskryminacją w jego firmie.
