Marketingowcy testują nowe rozwiązanie. W trakcie gry na konsoli będą się wyświetlać reklamy
Reklamy telewizyjne w grach wideo miałyby rozwiązać problem z faktem, że coraz mniej osób ogląda tradycyjną telewizję. Czas na addblocka na konsoli?
Reklamy telewizyjne w grach wideo
Według Wall Street Journal trwają próby, aby reklamy telewizyjne w grach wideo były wyświetlane na konsolach. Na tak „genialny” pomysł wpadli marketingowcy, którzy zauważyli znaczący wzrost osób grających w trakcie pandemii. Ich celem jest dotarcie do młodszych odbiorców, którzy oglądają coraz mniej tradycyjną telewizję. Na przykład w maju jednostka Turnera należąca do AT&T’s WarnerMedia przeprowadziła trzy testy reklam w grze UFC 3 firmy Electronic Arts Inc.

Reklamy promowały produkty Turnera: jego serial animowany Rick & Morty, serial science-fiction Snowpiercer i The Match. Znalazło się także miejsce na promowanie turnieju golfowego gwiazd rozgrywany przez Tigera Woodsa, Phila Mickelsona, Toma Brady’ego i Peytona Manninga. Nie tylko reklamy związane z kulturą były testowane. Przykładowo Experian PLC, czyli firma zajmująca się sprawozdawczością kredytową, rozpoczęła w tym miesiącu test w tej samej grze i umieściła lokowanie swojego produktu Experian Boost, którego celem jest pomoc ludziom w zwiększaniu ich zdolności kredytowej. Jak powiedział Steve Hartmann, wiceprezes ds. Marketingu zintegrowanego w Experian Consumer Services:
Tradycyjna telewizja to największy kanał marketingowy Experian pod względem wydatków. Z utratą transmisji sportowych na żywo z powodu dużej części pandemii koronawirusa, dotarcie do dużej grupy młodszych widzów na największym ekranie w domu stało się trudniejsze. Sposób, w jaki ludzie konsumują obecnie media, powoduje, że reklama nie dociera już do 100% swojej widowni w telewizji.
Jednakże pomysłodawcy zarzekają się, że reklamy nie będą nachalne. Obiecują także nagrody dla graczy, którzy materiały promocyjne będą oglądać:
W zamian za oglądanie 15- lub 30-sekundowych reklam gracze otrzymają nagrody. To jest całkowicie opcjonalne. Gracze nie muszą ich oglądać – gracze otrzymują punkty lub inne nagrody, które mogą wykorzystać na korzyści w grze. To sprawia, że reklamy są mniej nachalne.
– powiedział Dave Morgan, dyrektor generalny i założyciel Simulmedia
Świetny sposób na… wkurzenie graczy
Cóż można powiedzieć… to jeden z najgorszych pomysłów, jakie słyszałem. Gracze to specyficzna grupa odbiorców i dodanie reklam w taki sposób tylko powiększy ich niechęć do obecnego marketingu. Opcjonalne nagrody są totalnie nietrafionym pomysłem, bo wiele tytułów wciąż hołduje zasadzie o braku mikropłatności wewnątrz gry. Więc po co ci gracze mieliby oglądać kiepskiej jakości reklamy produktów, których i tak nie kupią za „darmo”? Poza tym sam fakt umieszczania reklam w produkcje rozrywkowym za ponad 200 zł już budzi spore zastrzeżenia.

Miejmy nadzieję, że na testach się skończy, albowiem wiemy, jak to wygląda w obecnych grach na urządzenia mobilne. Niejednokrotnie „opcjonalne zakupy bądź reklamy” atakują nas od razu po włączeniu gry. A nie wyobrażam sobie, że siadając do konsoli, będę musiał wyłączyć 10 okienek reklamowych. Na szczęście organizacje chroniące prawa konsumentów wyrażają zaniepokojenie takimi pomysłami. Oby na samych niepokojach się skończyło.