5 sprytnych sposobów na czyszczenie laptopa z kurzu. Szybko i skutecznie!
Jak wyczyścić laptopa w sposób neutralny, aby go nie uszkodzić? Lepiej zwracać uwagę na pewne elementy oraz środki do czyszczenia sprzętu komputerowego.
Jak wyczyścić laptopa? Przedstawiamy najlepsze sposoby!
Jak wyczyścić laptopa, aby go nie uszkodzić? Już spieszymy z odpowiedzią. Jak każdy sprzęt elektroniczny wymaga odpowiedniego podejścia. Jednakże spokojnie! To nie jest bomba ani jajko, nie musicie się obawiać, że uszkodzicie go ot tak. Wystarczy zwrócić uwagę na pewne rzeczy i być delikatnym. Profilaktycznie, aby nic nie zepsuć. Na początek wyłączcie laptopa oraz odłączcie go od ładowarki. Teraz możemy przystąpić do sprzątania!
A i tutaj krótki filmik jak nie należy czyścić laptopa:
Ekran
Do czyszczenia ekranów mamy naprawdę masę specyfików do wyboru. Najskuteczniejsze są te piankowe, które najlepiej radzą sobie z odciskami i kurzem na szklanej powierzchni. Zdecydowanie polecam korzystać ze specjalnych preparatów przeznaczonych do czyszczenia właśnie ekranów. Dobrą alternatywą są także środki do polerowania okularów korekcyjnych. W trakcie nakładania specyfików patrzcie uważnie, aby nie znajdował się on w pobliżu obramowania ekranu. Nie wolno dopuścić, aby jakieś fragmenty „wpłynęły” do środka waszego laptopa.
Najważniejsze o czym pamiętać – nigdy nie korzystajcie z papieru do czyszczenia ekranów oraz delikatnych szkieł! Papier potrafi porysować delikatną szklaną powierzchnię. Dlatego wybieramy w tym przypadku najlepiej wybrać ściereczki z mikrofibry, ewentualnie te dostępne w salonach optycznych.
Wolicie jednak chałupnicze sposoby co? No dobrze… Możecie z powodzeniem wykorzystać bawełniane szmatki (np. fragment podkoszulka) i nałożyć na to odrobinę płynu do okien. Jednakże nie przesadzajcie z ilością! Czyścimy podobnie jak okno, szybkimi ruchami i następnie wycierami resztki płynu. Pamiętajcie, że pozostałości środka mogą dostać się do wnętrza i uważajcie, aby płyn nie trafiał na krawędzie obramowania ekranu.
Klawiatura
Klawiatury w laptopach mają z reguły niski profil, co jest irytujące w przypadku czyszczenia. Najskuteczniejszym i czasochłonnym sposobem jest wyciągniecie klawiszy. Można to zrobić z użyciem płaskiego śrubokrętu, którego końcówkę oblekamy taśmą. Zapobiegnie to ewentualnym porysowaniu plastikowej powierzchni.
Następnie delikatnie przecieramy wnętrze lub korzystamy z kompresora. Tutaj także zachowajmy rozwagę oraz delikatność. W przypadku wysokiego profilu i mniej zamkniętej konstrukcji można spróbować oczyścić (częściowo) siłą grawitacji. Po prostu odwracamy laptopa i szybkimi ruchami próbujemy wyrzucić wszelki brud z pomiędzy klawiszy. Jednakże ta technika jest mocno umowna i nie zapewni wam „czystej klawiatury”. To sposób bardziej doraźny.
W sieci znajdziemy też popularne „slimy” czyli stworzone z samoklejącej się gumy szmatki. Jednakże w przypadku płaskiej klawiatury nie uda nam się dotrzeć pomiędzy klawisze. To fajny i przydatny gadżet, dostępny za kilka złotych w sieci. Znajdziemy także miniaturowe odkurzacze, jednak te najtańsze najczęściej mają bardzo słabe ssanie i zwykle szybko lądują w półce lub w śmietniku. Jeśli decydowalibyście się na taki dodatek do waszego stanowiska, to zdecydowanie wydajcie na niego więcej niż kilkanaście złotych.
Myszka
Jeśli posiadacie do swojego laptopa myszkę, to jest to najłatwiejszy element do wyczyszczenia. Wystarczy wziąć wilgotną szmatkę, przetrzeć ją i następnie wytrzeć do sucha. Pamiętajcie, aby wilgoć nie dostała się do środka! Wszelkie szczeliny pomiędzy klawiszami możecie wyczyścić za pomocą szpilki i delikatnie usuwać nadmiary kurzu. Zwróćcie uwagę na wasz laser. Wszelki brud i kurz może blokować sygnał, co może powodować „zacinanie” się myszki na ekranie komputera.
Alternatywnie możecie wykorzystać kompresor i delikatnie przepuścić powietrzne bezpośrednio we wnętrze myszki. Nie wystawiajcie jednak gryzonia na dłuższe fale powietrza, aby nie uszkodzić delikatnych elementów wewnątrz. Ustawcie najniższe dostępne ciśnienie i krótkimi seriami czyście wnętrze myszki.
Wnętrze laptopa
Jeśli macie laptopa, który wciąż jest na gwarancji to pamiętajcie – nie rozkręcajcie go! Wnętrze jest zabezpieczone plombami gwarancyjnymi i wszelkie ich naruszenie powoduje utratę gwarancji. Dlatego skupimy się na sprzątaniu bez naruszenia struktury obudowy. Wszelkie zabrudzenia na zewnątrz możemy śmiało przejechać delikatnie wilgotną szmatką.
Tutaj nie musimy się obawiać, o ile ściereczka nie jest pełna wody, która się z niej wylewa. Wszelka wilgoć to największy wróg elektroniki. Darujcie sobie wszelkie detergenty, chyba że dana plama jest wyjątkowo uparta. Wtedy nakładamy minimalną ilość, aby uniknąć ryzyka dostania się chemii do wnętrza obudowy.
W przypadku wnętrza najlepiej skorzystać z kompresora i delikatnie przepuścić powietrze przez kratki od wentylatorów. Kurz uwielbia się osiadać w tamtych rejonach i do tego potrafi on znacząco obniżać wydajność sprzętu. Dlatego regularne czyszczenie przedłuża żywotność waszego laptopa. W sprzedaży są dostępne także puszki ze sprężonym powietrzem, ale nie uważam, aby były one dobrym rozwiązaniem. Ich koszt jest spory i starczają na bardzo krótko. Dużo lepszym rozwiązaniem są dostępne na rynku kompresory akumulatorowe, które są wielkości ładowarki i można je bez problemu schować do szafy.
