Hublot prezentuje smartwatcha za kilka tysięcy dolarów
Hublot Big Bang E to propozycja dla osób ceniących elegancję. I posiadający dodatkowy portfel na „drobne wydatki”. Albo dwa takie portfele.
Smartwatch dla bogatych
Hublot Big Bang E to ciekawa propozycja, ale tylko dla osób majętnych. Ma standardowe możliwości każdego innego smartwatcha i umożliwia sparowanie go z innymi urządzeniami. Bateria ma pojemność 300 mAh i starcza na dzień pracy. Do jej pełnego załadowania pustego ogniwa potrzeba około 2 godzin 30 minut. Ładowanie odbywa się za pomocą indukcji.
Zegarek zawiera kilka dodatkowych funkcji poza tymi typowymi dla systemu operacyjnego Android. Ma własne tarcze zegarowe z kilkoma dodatkowymi opcjami np. śledzi kalendarz księżycowy czy zmienia kolor w ciągu dnia w ramach inicjatywy #HuboltLovesArt. Samo urządzenie ma sporą dozę wytrzymałości na wszelkie uszkodzenia manualne.
Kiedy premiera Hublot Big Bang E?
Producent dopiero prezentuje swój produkt i nie jest obecnie dostępny w przedsprzedaży. Jedyna możliwość to rejestracja do biuletynu informacyjnego. W momencie startu przedsprzedaży otrzymacie e-maila z powiadomieniem. Dostępne są dwie edycje i najtańsza nazywa się tytanowa. Wyceniono ją na 5 200 dolarów (ok. 21 tys. złotych). W wersji czarnej cena to „tylko” 5 800 dolarów co dla nas oznacza koszt ok. 23 tys. złotych.