GeForce Now na Android TV. Granie na telewizorze bez posiadania konsoli czy PC

GeForce Now właśnie zadebiutowała na telewizorach z Android TV. Dzięki tej świetnie zapowiadającej się usłudze strumieniowania gier nie musimy posiadać komputera ani konsoli, aby cieszyć się grami.

GeForce Now na Android TV

GeForce Now to usługa rozgrywki w chmurze sygnowana przez NVIDIA. Rozgrywka polega na tym, że gra jest strumieniowania na nasz telewizor, a wszelkie obciążenia sprzętowe spoczywają na barkach serwerowni i oraz tamtejszych komputerów. Z usługi można korzystać za darmo. Jednak wykupując abonament (miesięcznie zapłacimy 25 zł) dostaniemy więcej możliwości, w tym ray-tracing, a także uzyskamy dostęp do wirtualnej maszyny, dzięki której zagramy w posiadane przez nas produkcje, a także kilka tytułów za darmo.

Nim zdecydujecie się na zakup subskrypcji, pamiętajcie o tym, że rozgrywka na telewizorach nie będzie w tak wysokiej jakości, jak na specjalnie zoptymalizowanej konsoli Shield TV. Jest to jednak idealne rozwiązanie dla tych osób, które chciałaby sobie pograć w grę na PC, a nie mają do tego odpowiedniego sprzętu. Pamiętajcie także, że wszystko zależy także od waszej sieci. Potrzebujecie naprawdę dobrego łącza, aby móc grać w pełni komfortowo. Inaczej rozgrywka nie będzie płynna, a każde opóźnienie będzie bardzo widoczne.

Jakie gry są dostępne w GeForce Now?

Usługa już teraz jest w pełni kompatybilna z ponad 300 grami, ale firma obiecuje sukcesywnie poszerzać listę wsparcia o kolejne tytuły. Jeżeli jakaś produkcja nie jest wspierana, można spróbować mimo to ją uruchomić. Producent jednak nie gwarantuje poprawnego działania gier spoza listy. Na oficjalnej stronie można sprawdzić, jakie gry znajdują się liście kompatybilnych produkcji.

Aplikacja GeForce Now jest już dostępna w Sklepie Play. Na razie jednak znajduje się ona jeszcze w fazie beta. Do poprawnego działania wymagany jest system Android TV w wersji 5.0 lub wyższej, a także 2 GB pamięci RAM i usługi bibliotek OpenGL ES 3.2.

Do końca tego roku Nvidia wprowadzi wersję finalną. Czy taka forma grania w gry wideo się przyjmie?